Pączki


No i wreszcie są - moje pierwsze pączki wyrobione w pocie czoła. Tam z tyłu to łapka pięciolatki skrada się żeby capnąć po kolejnego pączusia.
Tak się podekscytowałam moim wyrośniętym ciastem, że zapomniałam sfotografować - wyrosło że wychodziło z miski.
Przepis ze strony : http://smacznapyza.blogspot.com/2012/01/najlepsze-paczki-domowe.html

polecam
A do tego posiłkowałam się filmikiem:
http://kotlet.tv/wyrabianie-drozdzowego-ciasta/
i dzięki temu nie poddałam się i mimo ciężkiej pracy udało mi się w końcu wyrobić ciasto drożdżowe :P .

Komentarze